Nazwa corrida pochodzi od hiszpańskiego słowa "correr", co oznacza "biegać". To niezwykłe widowisko - walka człowieka z bykiem to nie tylko rodzaj rozrywki, ale część hiszpańskiej kultury. Tradycja corridy na Półwysep Iberyjski przywędrowała wraz z plemionami arabskimi i początkowo była widowiskiem elitarnym - dla arystokracji. W dniu dzisiejszym jest to raczej rodzaj rozrywki, niż rytuał - torreadorzy zachęcają byka do walki za pomocą mulety (czerwonej płachty), następnie - aby go bardziej rozdrażnić - wbijają mu lancę i rodzaj krótkiej włóczni w unerwiony nerw na karku. Taki zabieg powoduje opóźnienie ruchów byka, żeby łatwiej było torreadorom złapać go za rogi. Następnie na arenę wchodzi zabijacz i próbuje zabić byka, wbijając mu lancę w niewielkie miejsce na karku zwierzęcia. Kiedy mu się to uda - torreador zostaje nagrodzony brawami widowni.
Tylko w Hiszpanii corrida zachował swój pierwotny, nieco brutalny charakter, dlatego budzi protesty ze strony niektórych środowisk. W innych państwach, które kultywują tę tradycję, ma ona wymiar barwnego przedstawienia, nigdy niekończącego się śmiercią jednej ze stron. |